
Kiedyś było bardzo głośno o tym, jak pracownicy Biedronki się zbuntowali i wytoczyli proces przeciwko firmie. Wiązało się to ze zastraszającymi warunkami pracy. Dźwiganiem wielkich ciężarów, które głównie spadały na kobiety. Pchaniem palt, brakiem wózków ułatwiających ich przewożenie i wielogodzinną pracą, za którą nie otrzymywało się wynagrodzenia. Pracownikom tej firmy udało się wywalczyć odpowiednie warunki zatrudnienia i pomoce techniczne. Ponad to otrzymali także odszkodowanie. Z pewnością niejednej pracownicy nie zwróci to zdrowia i dziecka, które poroniła, wykonując pracę ponad swoje siły. Jednak obecnie każdy pracownik Biedronki może się cieszyć dużo lepszymi warunkami. Udało im się to, gdyż działali wspólnie, dla swojego dobra. Każdy człowiek musi pamiętać o tym, że czasy niewolnictwa się skończyły i każdy pracodawca jest zmuszony zapewnić odpowiednie warunki zatrudnienia. Jednak w wielu firmach nadal nie zwraca się uwagi na dobro zatrudnionych ludzi. Tylko, że wina stoi też po stronie tych, którzy pracują. Oni także powinni wiedzieć, co im się należy i to walczyć wspólnie, a nie bać się utraty pracy. Gdyby każdy poparł jeden postulat, firma musiałaby ich wysłuchać. Wspólnie ma się siłę, której nie posiada jednostka pracując dla wielkiej korporacji. Przykład innych może posłużyć dla wielu.