To, że Polska scen polityczna żyje od wyborów do wyborów, wiadomo było już od dawna. Nasi najpopularniejsi politycy uaktywniają się w tym gorącym okresie, przez co przypominają troszkę niedźwiedzie, które przebudzają się ze snu zimowego. Partia opozycyjna z automatu już krytykuje obóz rządzący, niezależnie od tego, co ten złego czy dobrego zrobił. W tym roku wiodącym tematem zbliżającego się głosowania obywateli, będzie jak się wydaje reforma funduszy emerytalnych. Opozycja z jednej strony chciałaby zganić premiera za majstrowanie przy indywidualnych kontach emerytalnych. Jednakże musi się z tym hamować, bowiem właśnie głosami opozycji ustawa ta mogła wejść w życie. Nie pozwala to głosom antyrządowym pokazać swoich wszystkich zdolności w tym zakresie. Temat funduszy emerytalnych jest zagadnieniem bardzo wdzięcznym. Dotyczy on każdego Polaka i jego pieniędzy. Poza tym w naszym kraju temat emerytur był zawsze bardzo burzliwy. Z ostatniej konferencji przewodniczącego partii politycznej można wywnioskować, że punktem w który będą uderzać będzie wysokość składki, która jest odprowadzana do wspomnianych funduszy. Na dzień dzisiejszy jest to ponad połowa tego co dawniej, bowiem zeszłoroczne zmiany zmieniły te zasady. Opozycja uważa, że powinno się zwiększyć tą wysokość o połowę. Każdy kto obserwuje scenę polityczną w naszym kraju, spyta się zapewne, dlaczego wcześniej nie było słychać takich głosów sprzeciwu. Zapewne jakąś odpowiedź od nich usłyszymy, tylko czy na pewno będzie ona w zupełności szczera?
Opozycja


[Total: 0 Average: 0/5]